Blog

Jak zapanować nad nerwami?

Fotografia ślubna nie należy do najłatwiejszych. Na szczęście mamy do wyboru cały szereg książek i poradników, które podpowiedzą nam, jak robić dobre zdjęcia, jak pracować światłem oraz jaki wybrać sprzęt. Brakuje w nich niestety porad, w jaki sposób radzić sobie z nerwami, które często są największa bolączką początkującego fotografa.

Dzień dobry, jestem fotografem ślubnym

Nieodłącznym elementem Twojego zawodu będą rozmowy z klientami – to od nich rozpoczyna się każda współpraca. Pamiętam moje pierwsze śluby i siebie w roli fotografa ślubnego. Pierwszy raz jako fotograf ślubny pracowałem w Krakowie Nie ukrywam, że mogą być one stresujące, zwłaszcza na początku. Z pewnością spotkasz pary, z którymi od razu złapiesz kontakt, a rozmowa będzie czystą przyjemnością. Możesz też zostać zasypany gradem pytań, zapewne pojawią się też próby negocjacji cen. Przygotuj się na każdą ewentualność, a pozwoli Ci to uniknąć niepotrzebnego stresu. Nieważne, czy miejscem Twojej pracy jest Kraków, czy inne miejsce - nerwy pozostają takie same.

Pamiętaj też, aby samemu zadawać pytania. Dowiedz się, czego narzeczeni oczekują, podpytaj o szczegóły ślubu oraz rozkład godzinowy dnia. Pomoże Ci to stworzyć wizję, a także ułatwi współpracę.

Odpowiednie przygotowanie do rozmowy jest niezwykle ważne. Nieważne, czy miejscem Twojej pracy będzie Kraków, czy mała wieś. Możesz bowiem spotkać pary, które będą próbowały narzucać Ci własne koncepcje lub pomysły. Nie zapominaj, że to Ty jesteś ekspertem, wiesz, co się sprawdza, a czego lepiej unikać. Musisz więc zdobyć się na odwagę i być stanowczy – od tego zależy sukces Twojej pracy. Fotograf ślubny to Ty! 



Zdjęcia pełne emocji

Ślubna fotografia to przede wszystkim uczucia – miłość, radość i wzruszenie. Dobry fotograf powinien uchwycić je wszystkie, jednocześnie trzymając swoje emocje na wodzy. Oczywiście nie jest to takie proste, gdyż spoczywa na nim wielka odpowiedzialność. Zdjęcia ze ślubu są pamiątką na całe życie, więc każda para młoda ma wobec nich niemałe oczekiwania. Mając świadomość, jak wiele od nas zależy, trudno uniknąć stresu. Jak sobie z nim radzić?

Przede wszystkim rób sporo ujęć. Gdy masz z czego wybierać, z pewnością wyłowisz spośród fotografii prawdziwe perełki. Po drugie daj sobie czas na odrobinę wytchnienia. Gdy zespół weselny ogłosi krótką przerwę, a goście zaczną jeść, Ty również chwilę odpocznij. Zregeneruj siły, a następnie wkrocz do akcji ze świeżym spojrzeniem. Nie jesteś cyborgiem. Pracujesz jako fotograf ślubny.

Uwierz w siebie

Wszyscy wiemy, że stres jest złym doradcą. Na szczęście możemy skutecznie z nim walczyć, zwiększając pewność siebie. Musisz jedynie uwierzyć, że jesteś dobry w tym, co robisz. Tak też ja próbowałem poradzić sobie z własnym stresem, gdy pracowałem pierwszy raz jako fotograf ślubny w Krakowie. Klienci nie bez powodu wybrali właśnie Ciebie. Twoje portfolio przykuło ich uwagę, urzekł ich klimat oraz styl fotografii lub trafili do Ciebie z polecenia. Twoje zdjęcia zachwycają najbliższych? Idź o krok dalej i weź udział w konkursie fotograficznym. Wygrana z pewnością doda Ci skrzydeł, a także pomoże uwierzyć we własne siły. Nie zapominaj też, by stale rozwijać swoją pasję. Jeśli dopiero rozpoczynasz przygodę z fotografią, może wart wybrać się na profesjonalny kurs? Dyplom jego ukończenia może sprawić, że staniesz się bardziej wiarygodny w oczach potencjalnych klientów, a tym samym doda Ci to odwagi.

Dla początkującego fotografa ślubnego każde zlecenie to nowe wyzwanie, duża odpowiedzialność i spora dawka stresu. Warszawa? Kraków? Miejsce nie ma znaczenia! Aparat trzymany w drżących dłoniach fotografa ślubnego nie wróży niczego dobrego, warto więc nauczyć się, jak panować nad emocjami. Wraz ze zdobytym doświadczeniem zapomnisz o nerwach, a przyjemność z wykonywanej pracy będzie rosła. Uwierz w siebie, a Twoja pasja szybko stanie się również sposobem na życie.